Co w kinie piszczy a w nim: „Dzień z życia blondynki” – naprawdę aż tak infantylna komedia?
Jestem osobą ponurą, która ani się nie uśmiecha, ani nie śmieje. To, co zwykle śmieszy większość, mnie drażni lub irytuje. […]
Jestem osobą ponurą, która ani się nie uśmiecha, ani nie śmieje. To, co zwykle śmieszy większość, mnie drażni lub irytuje. […]